Zbiór krótkich przemyśleń, w większości pojedynczych zdań,
dialogów, refleksji nad wszystkim i niczym, zasłyszanych słów
sentymentalnych, prawdziwych, mocnych, uderzających,
trafiających w sedno lub po prostu prosto w serce
zebranych w ciągu ostatnich dni, tygodni, miesięcy, lat.
~CZĘŚĆ PIERWSZA~
Lubię ludzi, którzy dużo mówią, bo wtedy ja mogę milczeć.
Nocą wszystko jest prostsze.
Znasz te uczucie, kiedy mogłabyś tyyyle zrobić, ale jednocześnie nie masz na nic siły?
Zawsze zmieniamy się przez kogoś.
Miałaś kiedyś takie chore uczucie potrzeby pogadania z kimś o czymś,
ale jednocześnie wiedziałaś, że nie umiesz o tym rozmawiać?
~ Wierzysz w miłość?
- Wierzę w miłość. Ale żeby kochać trzeba kogoś naprawdę dobrze poznać.
~ No. Tak na wylot. W ch*j.
O swoje prawa trzeba walczyć.
Wiesz, że jest źle, kiedy zastanawiasz się nad otwarciem butelki wina nożem
i wypiciem go w samotności, najlepiej jedynie przy tlącej się świeczce.
To dziwne uczucie, kiedy samoistnie wchodzisz w rolę.
Jestem jedną wielką cholerną kulką sprzecznych emocji.
Dobrze jest wrócić czasem na dobrze znany grunt, w to samo miejsce
i poznać na nowo, z nieco innej perspektywy, z nowym bagażem doświadczeń.
Bycie gumową szaloną piłeczką szczęścia bywa męczące.
...zbałamucił...
Wyjątek z reguły nie stanowi reguły.
Każdy może powiedzieć coś, co zmieni Twoje życie.
Każde słowo może mieć głębszy sens.
dialogów, refleksji nad wszystkim i niczym, zasłyszanych słów
sentymentalnych, prawdziwych, mocnych, uderzających,
trafiających w sedno lub po prostu prosto w serce
zebranych w ciągu ostatnich dni, tygodni, miesięcy, lat.
~CZĘŚĆ PIERWSZA~
Lubię ludzi, którzy dużo mówią, bo wtedy ja mogę milczeć.
Nocą wszystko jest prostsze.
Znasz te uczucie, kiedy mogłabyś tyyyle zrobić, ale jednocześnie nie masz na nic siły?
Zawsze zmieniamy się przez kogoś.
Miałaś kiedyś takie chore uczucie potrzeby pogadania z kimś o czymś,
ale jednocześnie wiedziałaś, że nie umiesz o tym rozmawiać?
~ Wierzysz w miłość?
- Wierzę w miłość. Ale żeby kochać trzeba kogoś naprawdę dobrze poznać.
~ No. Tak na wylot. W ch*j.
O swoje prawa trzeba walczyć.
Wiesz, że jest źle, kiedy zastanawiasz się nad otwarciem butelki wina nożem
i wypiciem go w samotności, najlepiej jedynie przy tlącej się świeczce.
To dziwne uczucie, kiedy samoistnie wchodzisz w rolę.
Jestem jedną wielką cholerną kulką sprzecznych emocji.
Dobrze jest wrócić czasem na dobrze znany grunt, w to samo miejsce
i poznać na nowo, z nieco innej perspektywy, z nowym bagażem doświadczeń.
Bycie gumową szaloną piłeczką szczęścia bywa męczące.
...zbałamucił...
Wyjątek z reguły nie stanowi reguły.
Każdy może powiedzieć coś, co zmieni Twoje życie.
Każde słowo może mieć głębszy sens.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz